W czasach PRL-u była królową rabat. „Płomień miłości” to zapomniana piękność, która wraca na rabaty
Firletka chalcedońska przez lata zdobiła ogrody naszych babć, dziś zaś ponownie zyskuje popularność. Ten wyrazisty, łatwy w uprawie kwiat idealnie wpisuje się w trend ogrodów naturalistycznych i rustykalnych. Poznaj jej wymagania, walory ozdobne i zastosowanie – oraz dowiedz się, dlaczego znów staje się ogrodowym przebojem.
Królowa rabat PRL-u znów w modzie
W czasach Polski Ludowej firletka chalcedońska (Lychnis chalcedonica) była jedną z najczęściej sadzonych bylin. Wyróżnia ją jaskrawoczerwony kolor kwiatów, zwarty pokrój i niewielkie wymagania. Nieprzypadkowo zyskała poetycką nazwę „płomień miłości” – jej kwiaty przyciągają wzrok intensywną barwą, a ich widok przywołuje wspomnienia dawnych, bujnych rabat.
Dziś ta odporna bylina powraca. Doceniają ją nie tylko miłośnicy stylu retro, lecz także ogrodnicy szukający roślin długowiecznych, odpornych i przyjaznych owadom zapylającym.
Jak wygląda firletka chalcedońska?
Roślina dorasta do 90–100 cm wysokości i wytwarza sztywne, wzniesione łodygi zakończone baldachowatym kwiatostanem. Kwiaty mają średnicę ok. 2 cm i charakterystycznie postrzępione płatki – najczęściej czerwone, ale dostępne są także odmiany o barwie różowej lub białej. Kwitnie obficie od czerwca do sierpnia.
Liście są podłużne, pokryte delikatnym meszkiem. Cała roślina tworzy zwarte, pionowe kępy, które dobrze prezentują się zarówno w ogrodach wiejskich, jak i nowoczesnych.
Wymagania i uprawa. Roślina dla zapracowanych
Firletka chalcedońska jest byliną łatwą w uprawie i niewymagającą. Lubi:
- stanowiska słoneczne – w cieniu kwitnie słabiej,
- gleby żyzne, ale przepuszczalne, o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym,
- umiarkowane podlewanie – dobrze znosi okresowe przesuszenia.
Roślinę najlepiej wysiewać wprost do gruntu na przełomie kwietnia i maja. Nasiona kiełkują po ok. 2–3 tygodniach. Można też przygotować rozsady w marcu. Po kwitnieniu warto przyciąć przekwitłe pędy, co sprzyja ponownemu zakwitnięciu w tym samym sezonie lub wydaniu większej liczby pędów w roku następnym.
Firletka jest mrozoodporna i dobrze zimuje w gruncie, szczególnie jeśli miejsce jest osłonięte od wiatru. Warto co kilka lat odmładzać kępy przez podział.
Z czym sadzić „płomień miłości”? Kompozycje i zastosowanie
Firletka chalcedońska doskonale wpisuje się w stylistykę rabat wiejskich i naturalistycznych. Pasuje do kompozycji z takimi roślinami jak:
- malwy (Alcea),
- ostróżki (Delphinium),
- kocimiętki (Nepeta),
- złocienie (Leucanthemum vulgare),
- szałwie (Salvia nemorosa).
Warto sadzić ją w większych grupach, tworząc barwne plamy. Na rabatach dobrze wygląda w drugim planie, za niskimi bylinami i przed wysokimi gatunkami. Jest atrakcyjna także dla pszczół i motyli, dlatego sprawdzi się w ogrodach przyjaznych zapylaczom.